napisał/a: abunee 2013-03-17 12:08 Hej mam pilne pytanie. Moja mama po dwóch latach czekania na decyzję NFZ w sprawie wyjazdu do sanatorium dostała odpowiedź, iż termin ma wyznaczony na 27 marca, mimo że kiedy składała wniosek wyraźnie zaznaczyła że ze względu na specyfikę pracy wolałabym termin wakacyjny. Ze względu na charakter pracy (jest nauczycielką) nie może (choć raczej nie chce) teraz jechać. (I tu jest wiele czynników, w międzyczasie są Święta, ma jakieś szkolenia, wizytę z kuratorium i zieloną szkołę) I tu moje pytanie: czy ktoś wie czy można by ten termin przenieść na wakacje? Z tego też co słyszałam to termin sanatorium można niby przenieść tylko o 3 tyg, stąd moje drugie pytanie: jak wygląda pismo o przeniesienie terminu? To ma być wniosek czy prośba i co ma być w treści tego pisma. Pytanie pilne, jutro muszę zawieść jej to pismo. Z góry dzięki za odp. napisał/a: jente8 2013-03-17 13:26 abunee napisal(a):czy ktoś wie czy można by ten termin przenieść na wakacje? Na pewno może spróbować. Dziwne, że jej teraz dali, bo mam jednego znajomego nauczyciela który bez problemu dostaje zawsze sanatorium na wakacje. Co do przenoszenia terminów to też już wśród znajomych osób się z tym spotkałam, ale każdemu przenosili tylko o 1-2 turnusy, czyli o kilka tygodni. Nie wiem jak wygląda z wnioskiem/prośbą, bo np. mój teść po prostu na miejscu to załatwił, osobiście. Nawet jeśli kazali mu coś napisać, to zrobił to od ręki i pewnie mu powiedzieli co napisać. Myślę, że to powinna być prośba, nic skomplikowanego, po prostu "Zwracam się z prośbą o przesunięcie terminu wyjazdu do sanatorium, ze względu na to że....(i tu wyjaśnienie dlaczego). Termin wyznaczono mi na 27 marca 2013, proszę o zmianę na inny termin w okresie napisał/a: abunee 2013-03-17 16:09 Bardzo niemiła pani w NFZ powiedziała mojej mamie że może przenieść termin tylko o 3 tyg, nie wiem ile w tym prawdy właśnie. Może powiedziała tak na odczepnego Szkoda że emerytom którzy siedzą w domach dają turnusy na lato a pracujących mają w nosie i dają byle jakie terminy... No cóż, jutro będziemy walczyć z NFZ... napisał/a: NiebieskiGerber 2013-04-18 12:52 Wiem, że już po planowanym terminie wyjazdu Twojej mamy do sanatorium, ale czy udało się coś załatwić? Wspomnę tu też moją historię "walki" z NFZtem o termin turnusu. Od liceum sporo chorowałam i lekarze stwierdzili, że powinnam kiedy tylko mogę składać wnioski o sanatorium, bo jest mi to potrzebne. I jakoś na drugim roku studiów dostałam swój przydział. Wcześniej rozmawiałam z NFZtem i załączyłam informację, że jestem studentką na kierunku eksperymentalnym i w ciągu roku akademickiego nie będę mogła jechać. I jak na złość też dostałam termin marcowy. Rozmawiałam z mocno nierozumnym panem z NFZ łódzkiego i powiedział, że mogę wziąć urlop na studiach:D to się pytam pana jakie studia kończył, skoro mógł wziąć urlop na trzy tygodniu. Bo u mnie na państwowej uczelni dają tylko dziekanki w ważnych sprawach. Nic się nie dało załatwić, ogólnie miał to w nosie i był bardzo niemiły. Dla mnie 3 tygodnie w sanatorium oznaczałyby rok w plecy, bo nieobecności na tylu laboratoriach były nie do nadrobienia (dowiadywałam się u prowadzących). Więc zrezygnowałam z mojego terminu, co jak PAN z NFZ powiedział oznacza, że już nie dostanę sanatorium. Chyba, że złożę kolejny wniosek i poczekam 2 lata. Ale napisałam stosowny list do jego "szefów", zrobiłam awanturę i po dwóch miesiącach stał się cud i przydzielili mi termin wakacyjny. A to co zastałam na miejscu mnie załamało. Byłam jedyną młodą osobą z NFZtu. Reszta emeryci. Tylko z ZUSu były osoby pracujące. Więc jeśli ktoś ma problem niech dzwoni i pisze, na sobie przekonałam się, że czasem udaje się coś załatwić. Bo emeryci oczywiście też mają prawo do wakacyjnych terminów, ale niech chociaż kilka miejsc będzie dla studentów, nauczycieli i osób które nie dostaną urlopu na pobyt w sanatorium. Bo u mojego taty w pracy nie było najmniejszego problemu z takim urlopem.
Skierowania w pozytywną opinią i które mieszczą się w limicie miejsc dla zakładów lecznictwa, potwierdzane są przez NFZ według kolejności wpływu. Niestety wyjazd do sanatorium w ramach NFZ jest obecnie bardzo popularną formą leczenia i chętnych jest wielu, przez co kolejka do sanatorium jest długa – czasami czeka się nawet 3 lata.
Str. głównaPobraniaWniosek o wspólny wyjazd do sanatorium wzór Jak wyjechać do sanatorium z żoną lub mężem? Kuracjusze powinni złożyć pisemny wniosek do NFZ z prośbą o pozwolenie na wspólny wyjazd do sanatorium uzdrowiskowego, refundowanego przez NFZ. Wyjazd do sanatorium to wielodniowy pobyt, który kuracjusz chciałbym dzielić z mężem, żoną, osobą bliską, partnerem, czy partnerką. Warto zaznaczyć, że wspólny wyjazd do sanatorium NFZ zagwarantował małżonkom, jeśli jedno z nich ukończyło 65 lat bądź posiada orzeczony znaczny stopień niepełnosprawności. Łatwe drukowanie Możliwość edycji Możliwość wielokrotnego użytku Natychmiastowy dostęp do dokumentu Gwarancja bezpieczeństwa (jesteśmy legalnie działającą firmą) Wsparcie posprzedażowe e-mail Pismo aktualne na 2022 rok Redakcja portalu Na bieżąco monitorujemy inwestycje TBS związane z nowo budowanymi mieszkaniami, informując o nich naszych użytkowników, którzy wykupili dostęp do strefy VIP. Osoby mające dostęp do najnowszych inwestycji mają tę przewagę, że szybciej dowiedzą się o możliwości aplikowania o mieszkanie, zwiększając tym samym szanse na otrzymanie mieszkania z zasobów TBS. Adres e-mail: kontakt@
szukaj dluzej informacji na temat wzor pisma do nfz o zmiane terminu pobytu w sanatorium, zapytaj naszego prawnika, a otrzymasz wycene Twojego. problemu. Aby z tego skorzystac zloz Wniosek o przyspieszenie wyjazdu do sanatorium.Powinien jednak uzasadnic to na pismie i dolaczyc wszelkie. niezbedne w tym celu dokumenty.
09:26. Rezygnacja z sanatorium NFZ jest możliwa, chociaż w przypadku potrzeby odwołania rehabilitacji uzdrowiskowej należy w odpowiedni sposób powiadomić o tym fakcie Narodowy Fundusz Zdrowia. Dowiedz się, jak zrezygnować z pobytu w sanatorium oraz jakich konsekwencji tej decyzji mogą spodziewać się niedoszli kuracjusze.
Chcesz wyjechać do sanatorium z NFZ? Na początku potrzebujesz skierowania lekarskiego z uzasadnieniem i sugerowanym miejscem leczenia, które wysyłane zostaje do Wojewódzkiego Oddziału NFZ. Sprawdź, czy przysługuje ci sanatorium i jak wygląda cały proces akceptacji dokumentów. Spis treściKto może wyjechać do sanatorium na NFZ?Dokonanie wyboru sanatoriumAkceptacja skierowania do sanatorium przez NFZDostarczenie potwierdzenia skierowania i informacja o płatności za pobyt w sanatoriumKiedy NFZ nie akceptuje skierowania do sanatorium? Kto może wyjechać do sanatorium na NFZ? Lekarz ubezpieczenia zdrowotnego wystawia skierowanie na leczenie uzdrowiskowe biorąc pod uwagę: wskazania i przeciwwskazania do leczenia uzdrowiskowego albo rehabilitacji uzdrowiskowej; w przypadku dorosłych - zalecaną częstotliwość korzystania z leczenia uzdrowiskowego albo rehabilitacji uzdrowiskowej, ale nie częściej niż raz na 18 miesięcy. Dokonanie wyboru sanatorium NFZ skierowanie do sanatorium W skierowaniu lekarz może określić miejsce i rodzaj leczenia lub rehabilitacji uzdrowiskowej. Wybór ten nie jest wiążący dla Oddziału Wojewódzkiego Narodowego Funduszu Zdrowia. Lekarz wystawiający skierowanie jest zobowiązany do prawidłowego i czytelnego wypełnienia skierowania. Przygotowany formularz przesyła się do Oddziału Wojewódzkiego NFZ w zamkniętej kopercie opatrzonej napisem „SKIEROWANIE NA LECZENIE UZDROWISKOWE” albo „SKIEROWANIE NA REHABILITACJĘ UZDROWISKOWĄ”. Po otrzymaniu skierowania przez NFZ w odpowiedniej komórce Oddziału dokonuje się jego rejestracji poprzez wpis na listę skierowań oraz oznacza skierowanie numerem wpisu, pod którym skierowanie zostało wpisane na listę skierowań. Następnie po dokonaniu rejestracji skierowania lekarz specjalista w dziedzinie balneologii i medycyny fizykalnej lub rehabilitacji medycznej, zatrudniony w komórce organizacyjnej, dokonuje aprobaty skierowania pod względem celowości leczenia uzdrowiskowego albo rehabilitacji uzdrowiskowej. Lekarz specjalista może zażądać od lekarza, który wystawił skierowanie, aby dostarczałw wyznaczonym terminie dokumentacji medycznej niezbędnej do ustalenia rodzaju i zakresu leczenia uzdrowiskowego albo rehabilitacji uzdrowiskowej, uzupełnienia lub aktualizacji tej dokumentacji oraz przeprowadzenia dodatkowych badań. Jak wygląda rehabilitacja po COVID-19? Akceptacja skierowania do sanatorium przez NFZ Oddział Wojewódzki NFZ akceptuje skierowanie lekarskie, jeżeli: lekarz specjalista aprobował celowość skierowania; w odpowiednich zakładach lecznictwa uzdrowiskowego albo rehabilitacji uzdrowiskowej są wolne miejsca, przewidziane w umowach z tymi zakładami. Potwierdzając skierowanie, Oddział Wojewódzki NFZ określa: rodzaj leczenia uzdrowiskowego albo rehabilitacji uzdrowiskowej oraz ich tryb; odpowiedni zakład lecznictwa uzdrowiskowego albo rehabilitacji uzdrowiskowej; datę rozpoczęcia leczenia albo rehabilitacji uzdrowiskowej; w przypadku leczenia uzdrowiskowego w warunkach stacjonarnych - czas trwania; okres leczenia, w przypadku leczenia uzdrowiskowego w warunkach ambulatoryjnych albo rehabilitacji uzdrowiskowej. W przypadku skierowania na leczenie uzdrowiskowe w warunkach ambulatoryjnych, potwierdzonego przez właściwy Oddział Wojewódzki NFZ, świadczeniobiorca uzgadnia termin rozpoczęcia leczenia uzdrowiskowego ze wskazanym ośrodkiem sanatoryjnym, do którego otrzymał skierowanie, nie później niż 14 dni przed dniem rozpoczęcia leczenia. Zakład lecznictwa uzdrowiskowego potwierdza świadczeniobiorcy uzgodniony termin rozpoczęcia leczenia uzdrowiskowego w warunkach ambulatoryjnych w formie pisemnej lub elektronicznej. Dostarczenie potwierdzenia skierowania i informacja o płatności za pobyt w sanatorium Następnie Oddział wojewódzki NFZ doręcza świadczeniobiorcy potwierdzone skierowanie nie później niż 14 dni przed dniem rozpoczęcia leczenia. Doręczając skierowanie na leczenie w sanatorium uzdrowiskowym, oddział wojewódzki NFZ informuje o zasadach odpłatności za pobyt, a jeżeli to dotyczy, także o całkowitych kosztach za pobyt opiekuna. Kiedy NFZ nie akceptuje skierowania do sanatorium? Skierowanie, którego Oddział Wojewódzki NFZ nie potwierdził w przypadku, gdy lekarz specjalista nie zaaprobował celowości skierowania, jest zwracane lekarzowi, który je wystawił, wraz z podaniem przyczyny odmowy potwierdzenia skierowania. Oddział Wojewódzki NFZ zawiadamia świadczeniobiorcę o niepotwierdzeniu skierowania wraz z podaniem przyczyny odmowy potwierdzenia skierowania, nie później niż 30 dni od dnia otrzymania skierowania. Na niepotwierdzenie skierowania nie przysługuje odwołanie. Skierowanie wraz z aktualnymi wynikami badań oraz kartą informacyjną z leczenia szpitalnego, w przypadku, gdy leczenie uzdrowiskowe jest kontynuacją leczenia szpitalnego, podlega weryfikacji, co 18 miesięcy, licząc od dnia jego wystawienia. Podstawa prawna: Rozporządzenie Ministra Zdrowia w sprawie kierowania na leczenie uzdrowiskowe albo rehabilitację uzdrowiskową z dnia 7 lipca 2011 r. ( Nr 142, poz. 835)Forumowicze jednak ignorują zasady i rzeczywiści piszą gdzie popadnie. Przykładem jest chociażby ten wątek dotyczący technicznej sprawy organizacji forum, a został umieszczony w dziale "Wyjeżdżam do sanatorium" w dodatku pod tytułem sugerującym jakiś wspólny wyjazd, a przecież dotyczy typowo technicznej sprawy.
Nie każdy chce korzystać z uroków leczenia sanatoryjnego w pojedynkę. Osoby, które na leczniczy wyjazd chcą zabrać ze sobą małżonka czy znajomego często pytają o możliwość wspólnego wyjazdu. W zasadzie nie ma prawnych przeciwwskazań do takiego wyjazdu, jednak w praktyce może się to okazać niemożliwe. Dlaczego tak trudno wyjechać we dwojeWyjazd do sanatorium odbywa się na podstawie skierowania lekarza, które następnie przesyłane jest do Narodowego Funduszu Zdrowia, gdzie dokument rozpatruje lekarz specjalista. Decyduje on m. in. tym, czy dana osoba kwalifikuje się do leczenia sanatoryjnego. Jeżeli skierowanie zostanie rozpoznane pozytywnie, wówczas pacjent zostanie skierowany do konkretnego uzdrowiska w określonym w skierowaniu może zaproponować konkretne uzdrowisko, jednak nie jest to wiążące dla lekarza również brać pod uwagę długie kolejki chętnych do leczenia sanatoryjnego i ograniczoną ilość miejsc w uzdrowiskach. Oczywistym jest, że w sytuacji, gdy małżonkowie mają inne schorzenia, zostaną skierowani do innych praktyce również skierowanie osób na leczenie o takim samym profilu jest utrudnione. Nawet wysłanie obu skierowań do funduszu w tym samym czasie nie gwarantuje wspólnego również: Jak uzyskać skierowanie na leczenie uzdrowiskowe Droga alternatywaDla osób, które chcą korzystać ze wspólnego leczenia pewnym rozwiązaniem może być prywatny wyjazd do sanatorium, o ile oczywiście pozwalają na to fundusze (ponosi się pełną odpłatność za pobyt). Do wyjazdu prywatnego nie jest potrzebne skierowanie. Należy wcześniej zarezerwować pobyt. Rezygnacja z wyjazduJeżeli rezygnacja z wyjazdu wynika z przyczyn nieuzasadnionych (na przykład chcieliśmy wyjechać z małżonkiem, a otrzymaliśmy skierowania do zupełnie innych uzdrowisk), wówczas o kolejny wyjazd możemy ubiegać się dopiero po upływie roku od daty niewykorzystanego konsekwencji nie ma w przypadku uzasadnionej rezygnacji. Za taką uznaje się, jeżeli nastąpiła z powodu: wypadku losowego (np. śmierć kogoś z rodziny); choroby osoby ubezpieczonej; braku możliwości uzyskania przez ubezpieczonego urlopu we wskazanym takim przypadku fundusz wyznacza nowy termin z wyjazdu musi zgłoszona na piśmie i właściwie uzasadniona oraz udokumentowanaZobacz również serwis: Prawa seniora Opisz nam swój problem i wyślij zapytanie.
Wyjazd do sanatorium państwowego a wybór pokoju. Narodowy Fundusz Zdrowia bądź Zakład Ubezpieczeń Społecznych rezerwują pokoje zgodnie z umowami z tymi instytucjami i kierują się przede wszystkim zaspokojeniem potrzeb pacjentów w tym sensie, aby każdy, kto tego potrzebuje, mógł z sanatorium skorzystać. W związku z tym często
Andrzej Gębarowski Wyjazd komercyjny jest pewnym i szybkim sposobem na wspólny pobyt z bliską osobą. Można wybrać odpowiadający nam termin pobytu i miejsce, w jakim chcemy wypoczywać. W Polsce do wszystkich obiektów sanatoryjnych można pojechać prywatnie - decydując się na taki wyjazd, nie musimy mieć skierowania, płacimy jednak za wszystko z własnej kieszeni. Dotyczy to zakwaterowania i wyżywienia, a także zabiegów leczniczych, rehabilitacyjnych i kosmetycznych, z których chcemy skorzystać dla podreperowania zdrowia lub urody. Sanatorium możemy poszukać także z pomocą biura podróży, korzystając z usługi „na zapytanie”. Co to znaczy? Osoba zainteresowana zgłasza, że chce wyjechać np. do Krynicy. Biuro podróży kontaktuje się z tamtejszymi placówkami sanatoryjnymi i przedstawia klientowi ofertę. Jeśli chcemy skorzystać z pośrednictwa biura podróży, wybierzmy raczej biuro specjalizujace się w turnusach leczniczych i rehabilitacyjnych, gdyż jego pracownicy są dobrze zorientowani w ofercie. Od razu uprzedźmy, że wyjazdy bez skierowania z NFZ nie są tanie, ale rosnąca z roku na rok popularność takich wyjazdów sprawiła, że sanatoria zaczęły konkurować o prywatnych klientów i ceny się ustabilizowały, zaś w niektórych ośrodkach nawet nieco spadły. Co więcej, sanatoria wyczuły okazję dodatkowego zarobku i starają się zachęcić prywatnych kuracjuszy dodatkowymi atrakcjami, związanymi np. z Dniem Zakochanych czy Dniem Matki albo celując w grupę klientów z często spotykanymi schorzeniami i organizują dla nich Tygodnie Zdrowego Kręgosłupa, Tygodnie Odnowy Biologicznej i inne atrakcyjnie brzmiące turnusy. Wracając zaś do cen: średnio zapłacić trzeba ok. 800-1000 zł za siedem, osiem noclegów w pokoju dwuosobowym, ale w zależności od miejsca i standardu pokoju oraz liczby i rodzaju zabiegów koszty mogą się różnić nawet o kilkaset złotych. Poczwórne korzyści Jakie są zalety komercyjnego wyjazdu? Po pierwsze, można wybrać odpowiadający nam termin pobytu i miejsce, w jakim chcemy wypoczywać, a także oczywiście konkretne sanatorium, które spełni nasze oczekiwania. W przypadku skierowania ze strony Narodowego Funduszu Zdrowia nie mamy na to wpływu. Decyduje o tym bowiem lekarz specjalista z wojewódzkiego oddziału NFZ i kolejka kuracjuszy liczona w tysiącach osób. Po drugie, prywatny wyjazd oznacza z reguły najkrótszy czas oczekiwania na usługę. Jeśli dziś zarezerwujemy pobyt, nawet jutro możemy przyjechać do wybranego sanatorium, o ile akurat jest tam wolne miejsce. W przypadku skierowania ze strony NFZ czas oczekiwania na wyjazd może sięgnąć nawet 1,5 roku. Po trzecie, częstokroć kuracjusz wyjeżdżający do sanatorium pragnie swój pobyt leczniczy spędzić z bliską osobą: współmałżonkiem, przyjacielem, znajomym. Bardzo trudno to osiągnąć z dofinansowaniem NFZ, szczególnie jeśli np. małżonkowie mają inne schorzenia. A nawet, jeśli obie osoby zostaną skierowane do ośrodka o tym samym profilu leczniczym, nadal nie ma gwarancji wyjazdu w tym samym czasie. Jedynym pewnym i szybkim sposobem zorganizowania wspólnego wyjazdu do sanatorium jest zatem wyjazd komercyjny. Można też zdecydować się na wariant pośredni: z prywatnego wyjazdu korzysta np. współmałżonek lub inny krewny osoby, która jedzie do uzdrowiska na leczenie z NFZ, a on chce jej towarzyszyć. Po czwarte, niebagatelny jest fakt, że załatwianie komercyjnego wyjazdu oznacza mniej stresu i niepewności, a także mniej czasu tracimy wtedy na załatwienie niezbędnych formalności. Jedno ważne ostrzeżenie Pisząc o zaletach prywatnego wyjazdu do sanatorium, warto jednak przestrzec przed pewnym niebezpieczeństwem związanym z takim wyjazdem. I nie chodzi bynajmniej tylko o wypłukanie portfela, co oczywiście także może być groźne. Chodzi o niebezpieczeństwo pogorszenia się stanu zdrowia - taki właśnie może być skutek wykupienia zabiegów, które kuszą swoją atrakcyjnością, a które w efekcie mogą nam zaszkodzić. Komercyjni pacjenci na ogół nie muszą mieć żadnych zaświadczeń lekarskich i nie muszą być badani na miejscu przez lekarza. W większości sanatoriów prywatni pacjenci na zabiegi umawiają się na własną rękę. Ale uwaga - nigdy nie bagatelizujmy konsultacji lekarskich i przede wszystkim nie rezygnujmy z nich! To one wskażą nam właściwą drogę do polepszenia stanu zdrowia. Dokąd pojechać Według fachowych portali najlepszymi uzdrowiskami w Polsce są: Ciechocinek (leczone są tam choroby dróg oddechowych, reumatyzm, choroby związane z układem krążenia, dolegliwości kobiece), Busko Zdrój (reumatyzm, choroby skóry, stany pourazowe układu kostno-mięśniowego), Nałęczów (choroby związane z układem nerwowym, depresje, stany pourazowe, choroby serca), Szczawnica (choroby krążenia, dróg oddechowych, schorzenia związane z układem pokarmowym, układem moczowym, stany alergiczne) i Kołobrzeg (choroby układu oddechowego, układu krążenia, stany zaniżonej odporności, stany pourazowe). Warto też zwrócić uwagę na nieco mniej znane uzdrowiska w Polsce, jak np. Wieniec Zdrój w okolicach Włocławka, Świeradów Zdrój czy modne ostatnio Sokołowsko w Sudetach. W tamtejszych ośrodkach samorządy znakomicie wykorzystały środki unijne na renowację budynków i miejsc, gdzie wykonywane są zabiegi lecznicze. Przykładowe oferty Przedsiębiorstwo Uzdrowisko Ciechocinek posiada „Dom Zdrojowy”, Szpital Uzdrowiskowy nr 1, Sanatoria „Grażyna” i „Zachęta”. Największy i najbardziej popularny jest Dom Zdrojowy. Za tydzień, czyli sześć dób pobytu w jednoosobowym pokoju, płaci się tam 1140 złotych. Jedna doba kosztuje 190 zł. W tym jest całodzienne wyżywienie, opieka medyczna oraz trzy zabiegi. Zabiegi zleca lekarz na podstawie badań. Jeśli ktoś choruje przewlekle, powinien zabrać ze sobą wyniki badań, co powinno ułatwić dobór terapii. We wszystkich obiektach przedsiębiorstwa organizowane są Tygodnie Zdrowego Kręgosłupa - 7 dób hotelowych w cenie od 950 do 1260 zł w pokoju 2-osobowym. Cena obejmuje cztery zabiegi lecznicze dziennie i konsultacje wykwalifikowanych rehabilitantów w zakresie profilaktyki kręgosłupa. Sanatorium „Przy Tężni” w Inowrocławiu dysponuje 250 miejscami w pokojach 1-, 2-,3-osobowych. Pokój 1-osobowy z łazienką kosztuje od 130 do 170 zł. W cenie uwzględnione jest śniadanie. Ośrodek Rehabilitacyjno-Sanatoryjny Korab w Świnoujściu proponuje opcję pobytów z wyżywieniem lub bez wyżywienia w pokojach o podstawowym standardzie oraz o podwyższonym standardzie. Cena za nocleg z wyżywieniem w pokoju dwuosobowym w sezonie wynosi 150 zł od osoby i 160 zł w pokoju o podwyższonym standardzie. Same noclegi bez wyżywienia kosztują odpowiednio 95 i 105 zł od osoby. Sanatorium Ustroń oferuje pełnopłatne pobyty 7-, 10-, 14- i 21-dniowe z zakwaterowaniem, pełnym wyżywieniem i wizytą lekarską (podczas której lekarz bada pacjenta oraz zleca określone zabiegi) oraz zabiegami rehabilitacyjnymi w liczbie od 2 do 5 dziennie, w zależności od wybranego pakietu. I tak np. pakiet dla seniora w ośrodku Tulipan kosztuje jedną osobę od 815 zł za 8 dni. Za pobyt klasyczny trzeba zapłacić od 985 zł, za pobyt intensywny - od 1120 zł. Powtórzmy, ceny obejmują pobyt 8-dniowy. Z kolei Mazowsze Medi SPA w Ustroniu z okazji Dnia Matki zaprasza do skorzystania z wyjątkowego pakietu Odnowy Biologicznej, pakietu rehabilitacyjnego lub pakietu seniora. „Przyjedź do nas wraz ze swoją Mamą w terminie od 22 maja na dowolny pakiet 7 lub 14 noclegów, a Ty i Twoja Mama otrzymacie wyjątkowy prezent do wyboru: relaksujący masaż twarzy, szyi i dekoltu, masaż kręgosłupa i grzbietu lub pielęgnacyjny zabieg na dłonie z parafiną” - reklamuje się ośrodek w Ustroniu. Ceny za pokój 2-osobowy w okresie do 26 czerwca: 1280 zł i 1560 zł (podwyższony standard). Sanatorium „Ciche wąwozy” w Nałęczowie, specjalizujące się w chorobach serca, oferuje pobyt w budynku głównym w pokoju 1-osobowym z łazienką w cenie od 135 do 143 zł w zależności od terminu. Cena pokoju 2-osobowego bez łazienki w budynku „B” wynosi od 90 do 105 zł. Cena jednego dnia pobytu w Nałęczowie obejmuje opiekę lekarską, całodobową opiekę pielęgniarską oraz niezbędne konsultacje kardiologiczne, a także dwa zabiegi fizykalne dziennie przez 6 dni w tygodniu oraz gimnastykę kardiologiczną w grupie zgodnie z ordynacją lekarską.
Qqdzz0L.